wtorek, 22 października 2019

Stojąc w miejscu

Okres oczekiwania aż sąd rozpatrzy sprawę pozytywnie i uda się w dokumentach w końcu uregulować jakiej płci faktycznie jesteśmy potrafi ciągnąć się nie miłosiernie. Można przy tym mieć jeszcze pecha i wisieć w powietrzu nie mogąc znaleźć stałego zatrudnienia, lub zwyczajnie wpaść w dołka głębokiego niczym rów mariański.

Sama w takim zawieszeniu znajdowałam się dość długo i w miarę udało mi się to przetrwać bezboleśnie. Zwłaszcza ten dołek całkiem skutecznie zakopałam, dzięki czemu przetrwanie tego czasu nie było strasznie trudne.

W tym czasie zamiast zamykać się w sobie i cierpieć w milczeniu jaki to świat jest niesprawiedliwy, postawiłam na samorozwój. Znalazłam sobie liczne zajęcia, które pozwoliły mi oderwać się od poczucia stania w miejscu i które nie pozwoliły mi zniknąć dla świata. Dzięki kilku nowym pasją poznałam ludzi, a nawet czasem udało się coś zarobić. Bo zamknięcie się w sobie i życie tylko jednym tematem z pewnością by mnie wyniszczyło.

Oczywiście nawet najbardziej wciągająca pasja nie zawsze potrafi pomóc dlatego też warto budować sobie jakieś znajomości i od czasu do czasu, gdy wszystko przytłacza wyrwać się z tego błędnego koła i spotkać z kimś pozytywnym. Oderwać myśli od prawnych absurdów, psychologów, czy lekarzy specjalistów z którymi kontakt kończy się kacem intelektualnym i zadawaniem sobie pytań "czy to aby z pewnością specjaliści?".

Właściwie to jedną z moich ulubionych metod rozładowywania tego całego stresu jest w czasie różnych spotkań ze znajomych sprowadzanie tych wszystkich stresujących i męczących sytuacji do anegdot, które oni odbierają pół żartem a pół serio. Aczkolwiek możliwość żartowania sobie z tego wymaga obecności osób które są naprawdę mi bliskie w innym wypadku zazwyczaj nikt nie łapie dowcipu, a i frustrację potrafią pogłębić.

Stojąc w miejscu i czekając najlepsze co można zrobić to... krok w innym kierunku. Jest wiele ścieżek i jak na jednej na razie nie możemy zrobić kroku, to siedzenie na niej i płacz nie przyniesie niczego dobrego. Jest sporo możliwości samorozwojowych, grup w których można poznawać ludzi, a już w dobie internetu i tak niesamowitych ułatwień w podróży nie jesteśmy skazani tylko na swoją najbliższą okolice. Nie stójmy w miejscu! Szukajmy możliwości!  A co jest najlepsze to nie dotyczy tylko osób transpłciowych bo każdy może to zastosować w swoim życiu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz