środa, 1 stycznia 2020

To już jest koniec?

Nie ma co ukrywać, że czuje się ostatnio wypalona i nie mam pomysłów na nowe wpisy. Bloga nie zamykam, ale chyba zawieszę go na jakiś czas, zwłaszcza że w nadchodzących miesiącach czeka mnie (mam nadzieję) sporo zmian.

Więc przez pewien czas nie będę niczego publikować, muszę znaleźć motywacje i inspirację do dalszego pisania, oraz wdrożyć się w nowe obowiązki i poukładać sobie wolne chwile tak by mieć czas na wszystko co kocham. Oczywiście strona na Fb będzie sobie funkcjonować i dalej będzie można przez nią się ze mną skontaktować. Wielkie dzięki wszystkim wspierającym mnie komentarzami tutaj, czy na Fb, to dzięki wam miałam kopa by pisać dla Was.